Jednym z rodzajów gruntów, która można nabyć w Polsce, są działki siedliskowe. Nie są one jednak łatwo dostępne dla każdego. Czy zakup takiej ziemi ma sens w przypadku osoby, która nie jest rolnikiem? O czym warto wiedzieć przed podpisaniem umowy?
Co to jest działka siedliskowa?
Siedliskiem zwykle określa się zespół gruntów, które powstały w celu prowadzenia działalności rolniczej i związanej z nią. To nie tylko budynki gospodarcze, ale również dom jednorodzinny. Zatem działka siedliskowa jest częścią gruntu rolnego, a to ta jego część, która znajduje się pod zabudową zagrodową.
Działki są oznaczane w ewidencji jako Br, natomiast w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jako RM, czyli tereny zabudowy zagrodowej. Taki grunt jest dobrym wyborem dla rolników. Osoby, które nimi nie są, mogą mieć problem z nabyciem takiej działki.
Kto może kupić i zabudować działkę siedliskową?
Teoretycznie nabywcą działki siedliskowej może być każdy bez zbędnych formalności, o ile jej powierzchnia wynosi nie więcej niż 1 ha. Natomiast sytuacja wygląda inaczej, jeśli chodzi o kwestię zabudowy. Ogromne znaczenie ma to, czy osoba, która zamierza prowadzić takie prace, ma status rolnika.
Rolnik a działka siedliskowa
Co istotne, tylko rolnik może przekształcić działkę rolną w siedlisko. Jeśli miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje taką opcję, może na niej wybudować dom. W przypadku, gdy nie ma MPZP, powinien ubiegać się o decyzję o warunkach zabudowy. Bez pozwolenia rolnik może wznieść na takim gruncie następujące budynki i obiekty:
- płyty do składowania obornika;
- obiekty gospodarcze związane z produkcją rolną, które uzupełniają zabudowę zagrodową;
- zbiorniki na gnojówkę lub gnojowicę;
- suszarnie kontenerowe o powierzchni zabudowy do 21 mkw.;
- silosy na kiszonkę;
- naziemne silosy na materiały sypkie – ich pojemność nie może wynosić więcej niż 30 metrów sześciennych, a wysokość – 7 m.
Działka siedliskowa – jakie możliwości ma osoba niebędąca rolnikiem?
Prawo pierwokupu takiego gruntu przysługuje Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa. Oznacza to, że umowa zawierana u notariusza jest warunkowa. Docelowo dojdzie do transakcji, jeśli KOWR nie będzie chciał nabyć tego gruntu.
Jeśli chodzi o kwestię zabudowy, to pojawia się mała pułapka. Osoby niebędące rolnikami mogą kupić taki grunt, o ile ma nie więcej niż 1 ha, przy czym zabudowa jest możliwa wyłącznie w przypadku gruntów o powierzchni powyżej 1 ha. W takim przypadku właściciel nie otrzyma pozwolenia na budowę. Rozwiązaniem jest tutaj zakup działki, dla której już wcześniej wydano takie pozwolenie i tym samym przeszło ono na nowego właściciela. Kolejną opcją jest zakup gruntu z zabudowaniami, które w takim przypadku można przebudować.
Z powyższych względów zakup działki siedliskowej przez nie-rolnika powinien być solidnie przemyślany. W przeciwnym wypadku może okazać się, że i tak nie da się zrealizować planowanych na niej inwestycji.